wtorek, 30 lipca 2013

Charytatywny ciąg dalszy decoupage na gazie ...i nie tylko!



     Zaczęło się od rozmowy telefonicznej.
Zostałam przez panią prezes Fundacji Krok po Kroku zaproszona do poprowadzenia zajęć w Fundacji.Już miałam przyjemność wraz z podopiecznymi fundacji tworzyć Aniołki z masy solnej.Ależ dzieła powstały:)
Mam nadzieję ,że teraz nie zawiodę oczekiwań.
Teraz mamy zdobić weki.Idea jest bowiem taka,że te ofiarowane przetwory w słoikach ozdobione też przez podopiecznych Fundacji będzie można nabyć podczas wrześniowego festynu Fundacji-i w ten sposób wsparte będą działania Krok po Kroku.
Robiłam dziś test w domu.Ma koncepcja wyszła tak.


Dżem z jabłek wspaniałej babci Gieni  mych dzieci
(męża mego mamy)


Wydruki autorstwa M-artprojekt,
urocze kokardki Różanej Ławeczki

Także jeżeli robicie/posiadacie weki możecie na ten cel je przeznaczyć:)

W rozmowie pani Dorota nawiązała do decoupage na gazie i na gorąco postała kolejna możliwość pomocy- "zagazowane pudełka".

Można też przekazać swe rękodzieło.

Wszystkie te w/w dary zostaną 15 września na festynie przed siedzibą fundacji  w Oławie zaoferowane do nabycia.

Zapraszam do wsparcia tej inicjatywy. 

Serdecznie pozdrawiam.




2 komentarze:

  1. Super, że przydały Ci się moje kokardki. Bardzo się cieszę. Pomysł na festyn też super. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moc podziękowań jeszcze raz za Twe wspaniałości!
      Konik zdobi okno przy wejściu:)
      Kokardki pofruną z dżemami w pt do Fundacji:)
      Moc pozdrowień!

      Usuń