wtorek, 25 lutego 2014

"Poczuć skrzydła u ramion...niczym Anioł..."

Są chwile w życiu gdy czuję się cudnie:)
To wówczas winno się zwać
"chwile szczęścia"
I "unoszę się" niczym anioł...

A Aniołów nigdy dość :) Aniołomania ma trwa:)A oto efekty mej pracy nad owymi skrzydlatymi Stróżami:)Anielice-Strażniczki :)

A dla odmiany:) Anielice z masy solnej:

 




 
Anielice "surowe" :)
I Anielice na sklejce brzozowej:


 
I "odrywam się " od róż:) No ileż można...Oj można, można...
A jak się wczoraj cieszyłam(!) jak dziecko, gdy znalazłam jedną serwetkę różaną-tą na białym tle(bez zieleności :)


Więcej fotografii uskrzydlonych postaci tu: klik
Nie tylko Anielicami się zajmowałam :)

Ziściłam 5 warjacji chlebaczkowych. Jak się ten pojemniczek nazywa? No może być na pieczywo-wówczas to chlebaczek :) Warjacja ma domowa-tylko lakierobejca w roli głównej -wydobywa wspaniale strukturę drzewa... Ogronie spodobała mi sie też ta druga-z bukietem kwiatów:)
A kolejne 3 chlebaczki tu: klik

 

 
Po prostu zachwyca mnie ten widok !
(fot. powyżej)
No, mogły by być nań esy-floresy...
Jednak nieraz
"mniej znaczy wiecej"...


 
Działo się u nie jeszcze tabliczkowo.
Basiu dziekuję za inspirację :)
Twe serducho rozpoczęło u mnie potok kolejnych...
 

 
A w kwestii odejścia od róż:
 
 

 
Jeszcze drzewo sercowe:)

 
I serduszka-albo dekoracja albo-podkładki:)


 
I na finisz słowa Ojca Świętego...
 
 
ps. 8 marca(sobota) w Dniu Kobiet wspaniałe dziewczyny organizjują :
 
 
 
Moc atrakcji, moc fantastycznych kobiet tworzących Handmade...
Polecam!
Ja bedę:)
 
 
Moc pozdrowień!
Anna Maria
 
 
 
 

4 komentarze:

  1. Kochana cuda Anielice wyczarowałaś...chlebaczki i tabliczki też bardzo mi się podobają:)Pozdrawiam Agata:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Agatko!
    Cieszę się,że się prace me Ci podobają:)
    Moc wiosennych uścisków (choć to luty :)
    Moc pozdrowień!

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ przepiękne są te anioły ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Edytko dziekuję!
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń