sobota, 15 marca 2014

Dzień Kobiet...

 
 
Witam!!!!
Ogromniaście dziękuje za odwiedzinki na mym blogu, komentarze:)
Ileż wspaniałych światów blogowych poznaję!
Moc podziekowań za odwiedzinki na facebooku mym:)
 
Dziś chciałabym opowiedzieć o super Dzionku Kobiet.  
 
 
 
 
W Dzień Kobiet odbyła się kapitalna impreza zorganizowana przez kreatywne kobiety -wsparta przez sołectwo -zostałam zaproszona -i było rewelacyjnie! Obecne były Dziewczyny z Gminy.Taka wspaniała rodzinna atmosfera,tyle kobiet z pasjami!Moc atrakcji było! Były występy, możliwość uwiecznienia sie u profesjonalistów(i żałuje ,że takiego portretowego zdjęcia nie zrobiłam-mój błąd -do nadrobienia)...Panie mogły zrobić sobie makijaż.O ten poprosiłam:) Powyżej fotografia fartuszka-dzieło współorganizatorki :) Grafika Emilia Skwarska.

 
 
O! A takie filcowe cuda też można było zobaczyć :)Pierścionki, opaski na włosy, spinki...Cudne!
 
 
A tu dzieło Ani.
Precyzyjna "robota".
Ja po prostu patrze i jestem w zachwycie...
Jeszcze inne dzieła Ani
 
 
 
A tu ja:) Fotografia Robert Jedrusik.W fartuszku Justynki:)
Niestety zapomniałam aparatu
("Skleroza ma siostra rodzona przecież jest")
-zero fotografii mych...
Raczę Was zdjęciami Roberta.
 
 
Ola&ja& Marta
Z ma siostrzenicą -chrześnicą:) Ola śpiewała podczas imprezy.Wzruszyłam sie do łez...
Marta-M-art projekt.
To od Marty mam te cuda , które zdobię decoupage.
 
Pochwalę się cóż też ostatnio zdobiłam:)
 
Chlebaczek.
 
 
Taki zdobiłam pierwszy raz-surowy z Drewlandii.
 
 
Chusteczkę w graArcie upolowałam-lakierobejca palisander:)
Podoba mi sie ta kompozycja.
 
Serduszka:)
Duze mniejsze:)
 
 
Serwetkę makową miałam moc czasu-podoba mi się ogromnie.
Kiedyś ozdobiłam taką pudełko dla mamy.
A teraz przyszedł czas na serce makowe.

 
Me ukochane róże-tym razem ze spękaniami wypełnionymi białą pastą.
Owa super wygląda na ciemnym tle.


Już dawno tej chusteczki nie używałam-a tak pięknie współgra z transferem:)
 
 
I muzycznie z nutkami.
Tu musze podziękować Asi za inspirację:)
 
 
 
 
Ta tabliczka bardzo mi się "udała" :)
 
 
A tu podarek dla wspaniałej dyrektor przedszkola mych siostrzenic.
Serwetkę niestety nie pamieta gdzie upolowałam.Jakbyście gdzieś taką widzieli dajcie prosze znac gdzie...
 
No i jak bym mogła bez Anielic.
 
Taką serwetkę ostatnio w graArcie zobaczyłam-upolowałam.
Ogromnie mi przypadła do gustu:)
 
 
Kończę, pozdrawiam.
Życzę Wam moc zdrówka.
Ostatni tydzień ma familia zmaga się z wirusami...
Naprawdę można mieć dość choróbska...
 
Moc pozdrowień!
Anna Maria
 
 
 
 

 

 

 

 
 
 
 
 

8 komentarzy:

  1. Piękne cuda robisz koleżanko, fajne zdjęcia z imprezki,buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniko!Ja & familia jesteśmy fanami Twych dzieł! Moc pozdrowień!

      Usuń
  2. Cudnie, zdjecia, prace a przede wszystkim tyle fajnych kreatywnych kobietek! Moze dołączę za rok! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Trzymam za słowo! Koniecznie i nieodzownie!
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  3. Takie imprezy to dają powera! :))
    Miłego wekendu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty bez aparatu? toż to nie możliwe, ale i tak relacja piękna...fajnie tam żyjecie...tak razem i wspólnie działacie, aż pozazdrościć...
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zapomniałam...Torba-weń telefon sie ostały:)
      Dziewczyny są fantastyczne,ach mam szczęście je znać:)
      Moc pozdrowień!!!!!!!!!!!!!!
      ps.Dzis dostałam podarunek ...Piekny!!!!!!!!!!!!
      Dziekuję.Taki mobilizujacy-bo ogród to dopiero mieć bedę:)Mam nadzieję :)

      Usuń