piątek, 1 listopada 2013

Wianki cdn...

Wspominałam ostatnio o wiankach-o zajęciach w Bibliotece ...
Już uwielbiam wianki...
Jadę na rowerze i łakomym okiem patrzę na tuje, świerki...
O czym teraz marzę?
O sekatorze:) Takim małym.Bo duży w spadku po teściu mam:)
Kochani sąsiedzi wsparli gałązkami świerkowymi:)
I uwiłam wianki kolejne...


Odnośnie robienia wianków trzeba mieć na uwadze bałagan wokół "stanowiska pracy"-igły się sypią np.


Nieodzowne są też rękawice. Takie zwykłe , robocze by dłonie ,nadgarstki pokłute nie były:)


Już się cieszę na kolejne spotkanie wiankowe!


A obecnie groby mych bliskich zdobią me wianki...




Moc podziękowań dla Anetki autorki bloga : Klik! za pomoc przy tworzeniu róż z liści.
Moc podziękowań Uli za  zajęcia wiankowe
I ogromne podziękowania GBP w Czernicy gdzie takie magiczne zajęcia maja miejsce!




Serdecznie pozdrawiam.
Anna Maria



6 komentarzy:

  1. Jak przyroda inspiruje i daje nam wenę do stworzenia tak przecudnych prac piękne wianki ja zostaję u ciebie i zapraszam do mnie pozdrawiam ciepło Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak przyroda to wspaniała inspiracja.
      Ja w życiu bez Lulli Decor bym wianka nie uwiła:)
      A tak mam apetyt na więcej i jeszcze!
      Dziękuję za zaproszenie!
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  2. Przecudowne są te Twoje wianki!!! Ja w tym roku niestety nie zdążyłam żadnego zrobić :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję!
    Może wianek na Święta uwijesz?
    Moc pozdrowień!

    OdpowiedzUsuń