środa, 22 października 2014

Recepty na jesienny czas...

Witajcie!

Co czytacie?

Chyba jesień to wyborowa pora dla Czytaczy(zima także a jakże).
W dłoni książka, Czytacz pod kocykiem, okalany światłem lampy, w zasięgu kubek z herbatą...         I czytać...czytać...
Naprawdę u Pieroworodnego-ku ogromnej mej radości dostrzegam symptomy "czytactwa"...
Ba, zapisał się do Klubu-prowadzi go pani polonistka-czytają, omawiają przeczytane książki...
A teraz rzekł do mnie:
-Nie przeszkadzaj mi ja czytam...
SzokPozytyw :)
Oby to nie było przejściowe: czytactwo u Pierworodnego.
SzokPozytyw już wybrzmiewa:)

U mnie na tapecie odnośnie czytania książka p. Marka:


Fotografia zapożyczona z KLIK
Lektura pełna fotografii...
To już kolejna po "Nie wierzę w życie pozaradiowe" książka p. Marka którą czytam...
Przytoczę Wam ,dziś przeczytane zdanie:

"...To mi zostało-uwielbiam dzielić się tym, co odkryję."

"Radiotą czyli skąd się biorą Niedźwiedzie"

Pani Markowi jestem wdzięczna z Florenta Pagny...

Na pewno macie takie utwory...które do Was przemawiają...
Pełen zachwyt, ciarki...
W naszym kraju muzyki Florenta Pagny w radio nie uświadczysz-o przepraszam -jak p. Marek puści takowy utwór w swej audycji-to owszem:)
"Io le canto per te"...ten teledysk, muzyka, wokal...
Cała płyta "Baryton" świetna! 

Można też spędzić dzionek jesienny(polecam środy-promocyjne ceny!)
 w kinie na dobrym polskim filmie...
Z kapitalnymi babkami miałam przyjemność obejrzeć film 
"Bogowie"...
Ten film po prostu trzeba obejrzeć...
Aż żal ,że dr ni rzucił palenia...może żyłby do dziś...
Wyjątkowa persona...
Kreacja aktorska pana Kota...wspaniała...

Gdy za oknem tak pada, pada i,pada i końca
 deszczu ani widu ani słychu DecouTerapia jest bezcenna...

Pochwale się co ostatnio stworzyłam:)

Pudełeczko zainspirowane skrzyneczką SiostryDecoupagowej z zajęć bibliotecznych...
Paski niestety kojarzą mi się smutno...Na pewno w duecie biel granat skojarzenia 


Pogniotłam niemożebnie serwetkę ,jednak nie chciałam  zdzierać(mam jeno jedną taką serwetkę, i nie pamiętam gdzież upolowałam:(

Kolejne pudełko już bez zagnieceń...
Wnętrze zabejcowane:)


Wieczko zdobi grafika kwiecista...




Jeszcze tabliczki dla wyjątkowych Panów...



A ta skarbonka dla ...




A na finisz puzderko z Dziewczynką...


Uwaga, będę " krzyczeć " :)
Już dziś serdecznie zapraszam Was na 
CANDY
z okazji 100 posta:)
Blisko , coraz bliżej...
Wciąż zadziwia mnie pozytywnie BlogoSfera...
Podziwiam prace , pasje...

Moc pozdrowień!
Anna Maria






14 komentarzy:

  1. jak zawsze u Ciebie człowiek wchodzi i "zaniemawa" same piękne prace, pudełko jedno łądniejsze od drugiego, naj podoba mi się ostatnie z dziewczynką, cudne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko dziękuje za dobre słowo!
      Dziewczynka mnie tez zauroczyła:)
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  2. Prace piękne :) Wcale nie widać zagnieceń serwetki...

    U mnie też niedługo Candy ;) a czytam obecnie książkę "Przeżyłam" Wandy Ossowskiej - wstrząsająca książka, wierzyć się nie chce, że to wszystko fakty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Oj widać Gosiu, widać :)
      Zagadałam się na zajęciach i poszłooooo...
      Dziękuję za polecenie książki-będę szukać :)
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  3. Ja też już czytam pod kocykiem. Jestem zachwycona Twymi pracami. Pudełeczka piękne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!!!!
      Ja uwielbiam te chwile z książką...
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  4. O widzę same nowości...z Tobą nikt się nie nudzi, a ja pośród farb, papieru zapomniałam o kulturze, aż wstyd, przepraszam i może kiedyś się poprawię...ja też wychowana jestem na p.Marku:) to były czasy...
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko!
      Ja chciałabym wszystko na raz czynić i decou, i czytać i jeszcze ogarnąć domostwo i domowników...I wszystko robię na raz...Czytam też kilka książek:)
      Podziwiałam Twą Różaną Pracownię-WSPANIAŁA.Dostrzegłam weń Aniołka by Handmade dla Macieja.Jeszcze raz bardzo dziękujemy!
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  5. U mnie akurat książkowo "Jeżycjada" i powrót do dzieciństwa! :)
    Ja do Candy się przymierzam z okazji dwóch lat bloga, ale to jakoś w styczniu dopiero :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam, ubóstwiam "Jeżycjadę"...Czytałam nie raz...Ta atmosfera przy sosnowym stole w kuchni...Poczucie humoru...Ach...
      O! To czekam na Twe Candy!
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  6. Bardzo ładne, pomysłowe prace, podoba mi się tu, z przyjemnością pooglądam,urzekły mnie Twoje zawieszki z mądrościami, fajny pomysł, pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ogromnie za bezcenne dobre słowo.
      Tabliczki bardzo lubię.Mądrości wciąż szukam:)
      Moc pozdrowień!

      Usuń