Wieczorowa porą...

Witam serdecznie wieczorową porą!

Mała ma podróż sentymentalna:ma pierwsza taca:) Pierwsze spekania tzw, "francuzem", dwuskładnikówym. "Wyszły"-pamiętam tę przeogromna radość ,ze po prostu się pojawiły! Co tam ,ze tu małe, tu duże , tu wogóle.Sa! Dziś patrzę na tacę z sentymentem.

A oto taca ostatnia ma:)Tak lakierobejca znów w użyciu:) I chusteczka "Bukiet kwiatów" wspaniale komponuje się  ona także z bordowymi ściankami shabby chic.

 

 

O oto pojemniczek, może być na chlebek więc chlebaczek?

Mój drugi.Trzeci "w robocie".

 

 

I znów ukochane róże.

 

A to pudełeczko z przegródkami. Może być na herbatę-wówczas to po prostu herbaciarka:)

 

 

Anielice

Te trzy pofrunęły do "Tęczy" w Oławie.

Tam w rehabilitacji jest ma siostrzenica.

 

 

 

A oto wspaniałości z M-art projekt.

Ten domeczek z serduszkiem to także herbaciarka.

 

Tak to cudo sie otwiera.

 

 

I jakie cudne ma to cudo zawiasy!!!

 

 

Ogromnie dziękuje za odzew,udział w

 

Handmade dla Macieja

 

 

Czytając wpisy uczestniczek na blogach, słysząc dobre słowo, odbierając ten gest-ofiarowania na rzecz Macieja terapii Dzieło Waszych rąk-weń wplecione, talent, serce, to unikalne,jedyne COŚ

nie sposób bym sie nie wzruszała...

Ogromnie dziękuję!

 

W galopadzie zerknęła na licznik wyświetleń i?!

Ponad 9500

Łał!

Moc podziekowań!