czwartek, 12 lutego 2015

Pierwsze koty....


...za płoty...
Fakt owszem-podziwiałam nie raz zdobione decoupage chlebaki...
Jednak sama dotąd żadnego nie ozdobiłam.
Do niedawna...
I już pierwsze koty za płoty i...
chlebaczek tak się prezentuje...


Po zrobieniu tychże zdjęć jeszcze było "do-ozdabianie" i chlapanko farbą, i działanie umbrą...


:)

Macie tak,że upolujecie serwetkę.
Leży, leży-nie samotnie-bo serwetek nigdy dość...
Zabieracie sę do roboty-wykorzystacie właśnie TĄ...
I z żalem patrzycie jak jej ubywa bo...
...była jedyna w waszych zbiorach...
A tak fajnie wyszła...
I dylemat:gdzie ja ją upolowałam?!
I pomroczność jasna bo nie pamiętam...

Tak miałam z tą serwetką...
Ozdobiłam nią chustecznik...


...zakładki...
I naprawdę tak starałam się by jak najmniej się zmarnowało...
Do zakładek idealnie pasowały tasiemki w krateczkę.
(Lulla Decor dziękuję!!!)
Jakież kapitalne dodatki ma Lulla Decor!
Tasiemki, guziczki!








Na rewersie naniesiony transfer..."Tu czytam"...

A propos czytania...
Wspominałam ,ze proza pana Zygmunta przypadła mi do gustu...
Ważkie kwestie poruszane...
Polecam:


Fotografia z 

Warto zarwać noc by czytać w/w...

Jeszcze na finisz 
Kurczaczek:)


Moc pozdrowień!
Anna Maria


23 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję za bezcenne dobre słowo!
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  2. jak zwykle wszystko piękne u Ciebiue Aniuś ale ten chlebaczek....wiesz że mam słabość do tych róż ..ach :)chyba pomyślę coś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo razy już tak miałam z serwetką - szczególnie, że większości motywów mam po 1 czasem 2 sztuki i potem problem jak próbuję sobie przypomnieć skąd ją właściwie miałam taką fajną! A już w ogóle jeśli dostaję taką super serwetkę w wymiance! To już najchętniej bym w ramkę oprawiła ;) Co do Miłoszewskiego to właśnie zaczęłam Ziarno prawdy i o ile Uwikłanie mi się całkiem podobało tak jak na razie nie jestem przekonana do Ziarna...zobaczymy, może to tylko pierwsze wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie...I aż żal bo w trakcie pracy na tej jednej jedynej serwetce przychodzą do głowy pomysły kolejne co by nią ozdobić a jej brak...
      Oprócz "Gniewu", "Ziarno prawdy" "pożarłam" i naprawdę zarywać noce nie było mi żal...
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  4. śliczny chlebaczek, a zakładki super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję !
      Miałam wątpliwości-bo po raz pierwszy chlebak zdobiła:)
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  6. Piękne zakładki, chlebaczek;) a z serwetkami tak mam niektóre po jednej sztuce aż żal czasem wykorzystać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Właśnie...
      Ja wciąż dumam gdzież upolowałam/dostałam(?!) chusteczkę , którą naniosłam na chustecznik i zakładki...

      Moc pozdrowień!

      Usuń
  7. Chlebaczek cudowny...te róże...mmm;) Chustecznik i zakładeczki też śliczne, bardzo fajny żywy wzór! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Róże uwielbiam-właśnie te!
      Są jedyne!
      Moc pozdrowień!

      Usuń
  8. Fajnie zrobiłaś chlebak, z tym bukietem z boku, wygląda uroczo. Chustecznik i zakładki też świetne. Takie już wiosenne :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Ach!...wiosna!
      Już ptaki śpiewają...już słonko obiecuje...
      Jednak kałuże o poranku oblodzone...
      PA!

      Usuń
  9. Wooow ależ ten chlebak jest piękny! cudo! tak przy okazji dziękuję za udział w moim candy :) zapraszam wkrótce po wyniki :) Ola

    OdpowiedzUsuń
  10. Chlebak jest super! z moją ulubioną serwetką :) Wszystkie prace są piękne Aniu ! Serdecznie pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję!
    Serdecznie pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny chlebaczek :D z serwetkami mam podobnie, dlatego zawsze jak już zacznę robić coś pewnym motywem to dokupuje najlepiej cała paczkę takich samych serwetek :D wtedy mogę szaleć do woli :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. chlebak skradł moje myśli...

    OdpowiedzUsuń