Witajcie!
Ręce mam utytłane w farbie...
Ale lubię ten czas...
Znaczy się mam swą chwilę.
Działam akrylami.
Coś tworzę.
Chyba każdy ma swego nauczyciela, którego wspomina z radością. ..
Mą była nieoceniona wychowawczyni Pani Jolanta a potem kolejna niezrównana pani Zofia...
Dzięki Pani Joli umiem pisać, czytać, liczyć ,Pani Zofii zawdzięczam wiedzę z z matematyki.
I to poczucie ,że matematyka jest piękna.
A tu Anioł, który pofrunie do innej wychowawczyni od wdzięcznych uczniów. ..
Niedawno przemierzając w pośpiechu swą wieś po prostu musiałam się zatrzymać. ..
Bo zobaczyłam maki ...
Przepiękne "świecące " swą barwą w zieleni łąki. ..
Dzielę się z Wami.
Biedronka to bonus.
Promocja za zatrzymanie w biegu.
Taka kompozycja Stwórcy. ..
Moc poZdrowiEń.
Anna Maria.
Piękny Anioł! Mnóstwo w nim wartości , Buziaki
OdpowiedzUsuńpiekności :) ,a maki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepiekne maki!
OdpowiedzUsuńAnioły zachwycające :) A takie makowe pola uwielbiam !!
OdpowiedzUsuń