...za płoty...
Fakt owszem-podziwiałam nie raz zdobione decoupage chlebaki...
Jednak sama dotąd żadnego nie ozdobiłam.
Do niedawna...
I już pierwsze koty za płoty i...
chlebaczek tak się prezentuje...
Po zrobieniu tychże zdjęć jeszcze było "do-ozdabianie" i chlapanko farbą, i działanie umbrą...
:)
Macie tak,że upolujecie serwetkę.
Leży, leży-nie samotnie-bo serwetek nigdy dość...
Zabieracie sę do roboty-wykorzystacie właśnie TĄ...
I z żalem patrzycie jak jej ubywa bo...
...była jedyna w waszych zbiorach...
A tak fajnie wyszła...
I dylemat:gdzie ja ją upolowałam?!
I pomroczność jasna bo nie pamiętam...
Tak miałam z tą serwetką...
Ozdobiłam nią chustecznik...
...zakładki...
I naprawdę tak starałam się by jak najmniej się zmarnowało...
Do zakładek idealnie pasowały tasiemki w krateczkę.
(Lulla Decor dziękuję!!!)
Jakież kapitalne dodatki ma Lulla Decor!
Tasiemki, guziczki!
Na rewersie naniesiony transfer..."Tu czytam"...
A propos czytania...
Wspominałam ,ze proza pana Zygmunta przypadła mi do gustu...
Ważkie kwestie poruszane...
Polecam:
Fotografia z
Warto zarwać noc by czytać w/w...
Jeszcze na finisz
Kurczaczek:)
Moc pozdrowień!
Anna Maria
cudne prace, jak zawsze
OdpowiedzUsuńDziękuję za bezcenne dobre słowo!
UsuńMoc pozdrowień!
jak zwykle wszystko piękne u Ciebiue Aniuś ale ten chlebaczek....wiesz że mam słabość do tych róż ..ach :)chyba pomyślę coś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!!!!!!
UsuńAch róże są kapitalne!
;)
Dużo razy już tak miałam z serwetką - szczególnie, że większości motywów mam po 1 czasem 2 sztuki i potem problem jak próbuję sobie przypomnieć skąd ją właściwie miałam taką fajną! A już w ogóle jeśli dostaję taką super serwetkę w wymiance! To już najchętniej bym w ramkę oprawiła ;) Co do Miłoszewskiego to właśnie zaczęłam Ziarno prawdy i o ile Uwikłanie mi się całkiem podobało tak jak na razie nie jestem przekonana do Ziarna...zobaczymy, może to tylko pierwsze wrażenie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie...I aż żal bo w trakcie pracy na tej jednej jedynej serwetce przychodzą do głowy pomysły kolejne co by nią ozdobić a jej brak...
UsuńOprócz "Gniewu", "Ziarno prawdy" "pożarłam" i naprawdę zarywać noce nie było mi żal...
Moc pozdrowień!
śliczny chlebaczek, a zakładki super!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń;)
Moc pozdrowień!
Chlebak jest fantastyczny;)
OdpowiedzUsuńDziękuję !
UsuńMiałam wątpliwości-bo po raz pierwszy chlebak zdobiła:)
Moc pozdrowień!
Piękne zakładki, chlebaczek;) a z serwetkami tak mam niektóre po jednej sztuce aż żal czasem wykorzystać
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWłaśnie...
Ja wciąż dumam gdzież upolowałam/dostałam(?!) chusteczkę , którą naniosłam na chustecznik i zakładki...
Moc pozdrowień!
Chlebaczek cudowny...te róże...mmm;) Chustecznik i zakładeczki też śliczne, bardzo fajny żywy wzór! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńRóże uwielbiam-właśnie te!
Są jedyne!
Moc pozdrowień!
Fajnie zrobiłaś chlebak, z tym bukietem z boku, wygląda uroczo. Chustecznik i zakładki też świetne. Takie już wiosenne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Dziękuję!
UsuńAch!...wiosna!
Już ptaki śpiewają...już słonko obiecuje...
Jednak kałuże o poranku oblodzone...
PA!
Wooow ależ ten chlebak jest piękny! cudo! tak przy okazji dziękuję za udział w moim candy :) zapraszam wkrótce po wyniki :) Ola
OdpowiedzUsuńChlebak jest super! z moją ulubioną serwetką :) Wszystkie prace są piękne Aniu ! Serdecznie pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję , dziękuję!
UsuńMoc pozdrowień!
Dziękuję!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!!!
piękny chlebaczek :D z serwetkami mam podobnie, dlatego zawsze jak już zacznę robić coś pewnym motywem to dokupuje najlepiej cała paczkę takich samych serwetek :D wtedy mogę szaleć do woli :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchlebak sliczny !
OdpowiedzUsuńchlebak skradł moje myśli...
OdpowiedzUsuń